Wygrana inaugaracja u siebie
W dniu dzisiejszym wystartowała liga okręgowa, a zatem nasza drużyna miała szansę powalczyć o pierwsze ligowe punkty. Rywalem był beniaminek - Orzeł Wólka Niedźwiedzka, który w sezonie rozgrywkowym 2013/2014 występował w A Klasie, grupa: Rzeszów II - Łańcut.
Od początku można było zaobserwować śmiałość w poczynaniach przyjezdnych, którzy raz za razem testowali możliwości bramkarza i linii obronnej LKS-u. Ale ku zdziwieniu około 180 kibiców, zgromadzonych na stadionie w Trzebownisku, gracze ofensywni ucieszyli swoich fanów. Po wywalczeniu piłki w środkowej strefie boiska, Bartosz Tomasik obsłużył swojego kolegę prostopadłym podaniem na 16 metr, a Kamil Pukała, po "objechaniu" bramkarza przyjezdnych umieścił piłkę w siatce. Bramka, która padła w 39' była jedyną, która padła do przerwy, tak więc kibice mogli być usatysfakcjonowani z wyniku pierwszej połowy.
Druga część spotkania była prawdziwym festiwalem bramek, a kibice zgromadzeni na stadionie nie mogli narzekać na brak emocji. Do ostatnich minut nie było bowiem pewnym, która z drużyn zwycięży w pierwszym pojedynku rundy jesiennej. Gra wyglądała jak prawdziwy pojedynek bokserski, bowiem ob ie drużyny zadawały cios za cios. Dopiero w doliczonym czasie spotkania wynik ustalił Karol Cyrek, który udany debiut ukoronował bramką.
Trzebownisko z trzema punktami odsyła gości z niczym. Emocji było dzisiaj niewiele więcej niż goli, a kibice i działacze mogą z optymizmem patrzeć w przyszłość, która prognozuje walką naszych graczy w kolejnym sezonie w klasie okręgowej.
Komentarze